Święta to czas absolutnie wyjątkowy. Rodzina w komplecie, magiczna atmosfera i chwila refleksji sprawiają, że nabiera się więcej energii i nadziei. Najpiękniejsze wspomnienia ze świąt mam sprzed kilku lat. Spędzaliśmy wówczas Boże Narodzenie w Karpaczu. W pensjonacie już od pierwszej chwili panowała rodzinna i ciepła atmosfera, a potem było już tylko lepiej. Mnóstwo śniegu i choinka nadały temu miastu bajkowego wyglądu, a dzieciaki nie mogły się doczekać wyjścia na narty. Na szczęście w Karpaczu jest dużo wypożyczalni, tak więc nie musieliśmy wozić ze sobą całego sprzętu. Stoki świetnie przygotowane, wyciągi czynne, ogólne szaleństwo! A po powrocie w pensjonacie czekała na nas gorąca herbata i domowe ciasto. Sama Wigilia była cudowna – wszyscy składali sobie życzenia, śpiewaliśmy kolędy i dzieliliśmy się opłatkiem. Właściciele pensjonatu przygotowali wspaniałą kolację, był nawet Mikołaj z upominkami dla najmłodszych. To były naprawdę cudowne chwile, przywieźliśmy do domu mnóstwo zdjęć Karkonoszy, piękne wspomnienia i jeszcze więcej rodzinnej miłości. Warto czasem spędzić ten wyjątkowy czas poza domem, aby docenić to co się ma na co dzień.